ARCHIWUM AKTUALNOŚCI
Aktualności z wybranego miesiąca
2008
Znamy już 8 drużyn, które spotkają się na Ostatecznej Rozgrywce 2008 aby walczyć na platformie Call of Duty 4 o najwyższe miejsca na podium. Wśród tych zespołów nie zabrakło naszej dywizji. Warto przypomnieć, że chłopaki wyszli z drabinki wygranych pokonując na swej drodze m.in. BenQ DELTAeSPORTS.COM oraz
UCP.MP3store eSports Club. A tak wygląda pełna ósemka:
Zapraszam również do przeczytania ciekawego newsa na temat finałowej ósemki na cybersport.pl. Czytaj!
2008
Dywizja AA nie radzi sobie ostatnio najlepiej. W sobotę informowałem o jej obecnym składzie (lekko zmienionym od paru dni). W niedzielę chłopaki zagrali mecz w ramach ligi TeamWarfare (znajdują się tam w Invite, czyli wśród 7 najlepszych drużyn). Przeciwnikiem był Team Aenigma, a spotkanie odbyło się na Insurgent Camp oraz Borderze. Pierwszą mapę BSTR wygrało 6:4, drugą niestety przegrali 4:6. Tym samym podzielili się z przeciwnikiem punktami i utrzymują swoje 2 miejsce w grupie (warto dodać, że Team Aenigma posiada tyle samo punktów co my).
W dniu dzisiejszym rozegrane zostało spotkanie w ramach Wielkiego Finału (ćwierćfinał) w lidze ESL. Przeciwnikiem był SEDITION, a miejsce pojedynku Urban Assault. Niestety tu można powiedzieć o całkowitej klapie. Wynik 2:8 to nie jest na pewno szczyt jakichkolwiek ambicji. Miejmy nadzieję, że chłopaki wyciągną poważne wniosku i wezmą się w garść bo LAN coraz bliżej.
2008
Jak pewnie zauważyliście – fakt, że Bez Strachu stanęło na nogi, w dużej mierze zawdzięczamy jednej osobie, która w ogromnym stopniu przyczyniła się do tego "odrodzenia". Owa osoba, bez której może dziś by nas tutaj nie było to... DuFFy, który dziś oficjalnie zostaje nowym członkiem zarządu Bez Strachu. Gratulujemy!
2008
Po zamknięciu sprawy dywizji Bez Strachu przyszedł czas na zajęcie się redakcją. Zdajemy sobie sprawę, że multigaming bez redaktorów nie ma prawa istnieć dlatego też rozpoczęliśmy poszukiwania. Pierwszą "posadą" do obsadzenia był Redaktor Główny. Wiadomym było, że musi to być osoba doświadczona w pisaniu newsów, ogarnięta w esporcie, a przede wszystkim osoba, której można powierzyć tak ważne zadanie. Na przeciw naszym oczekiwaniom wyszedł toFFu. Przez dłuższy czas zajmował się on pisaniem dla różnych strona gamingowych takich jak esport.pl czy cybersport.pl. W tej drugiej był również organizatorem ligi Counter-Strike. Zapisał się również w historii Polish eXtreme Gamblers jako członek zarządu oraz manager dywizji CS. Aktualnie jest aministratorem ligi ESL, sekcja CS'a. Doszliśmy do wniosku, że jest to odpowiednia osoba by zająć się redakcją BSTR. Ale toFFu nie będzie tylko redaktorem. Mogę już oficjalnie poinformować, że został on również managerem męskiej dywizji Counter-Strike.
Mamy nadzieję, że współpraca będzie przebiegać bardzo pomyślnie a toFFu udowodni nam, że wybranie go to nie była błędna decyzja. Liczymy również na to, że na stronie Bez Strachu nawet na chwilę nie znajdzie się milimetr kurzu.
2008
Bez Strachu rusza! Nie ma co sie dłużej zastanawiać, czas ruszyć po zwycięstwo. Startujemy z 4 dywizjami, przy czym 3 z nich mają zapewniony wyjazd na nadchodzącego LAN'a – Heyah Logitech Cybersport powered by Komputronik. Jakie to zespoły? Już spieszę z ich przedstawieniem!
Pierwszy z nich to dywizja Americas Army, która już grała w barwach Bez Strachu. Obecnie zajmują 4 pozycję w HLC i ostro trenują do nadchodzącego LANa.
Kolejną drużyną, która będzie reprezentowała nasze barwy jest drużyna Counter-Strike 1.6. W HLC grają w lidze Amator i zajmują 1 miejsce w grupie. Powracają do nas w troszkę zmienionym składzie, ale z jeszcze większymi ambicjami na zwycięstwo. Postaramy się zrobić wszystko by im to umożliwić.
Trzecią dywizją, która będzie reprezentować nasze barwy jest drużyna Counter-Strike 1.6 Ladies. Panie przez wakacje miały mały przestój, ale obiecują powrót do gry i aktywne uczestnictwo w ligach. Trzymamy za słowo i życzymy powodzenia!
Naszym świeżym nabytkiem, a jednocześnie 4 dywizją jest zespół Call of Duty 4. Jeśli chodzi o HLC to z grupy wyszli z pierwszego miejsca, a w playoff'ach nie mieli sobie równych. Pokonali takie drużyny jak Progressive, BenQ DELTAeSPORT.COM oraz UCP.MP3store eSport Club i zapewnili sobie awans na Ostateczną Rozgrywkę z drabinki wygranych.
O wypowiedź na temat obecnej sytuacji Bez Strachu poprosiłem Najki'ego.
2008
Od czasu publikacji newsa, w którym podważaliśmy dalsze istnienie naszej drużyny, codziennie zasypywani jesteśmy mnóstwem propozycji pomocy w zarządzaniu zespołem. Wiele osób pragnie zostać organizatorami. Cieszy nas ogromne zainteresowanie, które przerosło nasze najśmielsze oczekiwania. Prosimy jednak, aby konkretne propozycje, wraz z historią swojej działalności (takim jakby CV) wysyłać nie na Gadu-Gadu, lecz e-mail'em na adres rekrutacja_(at)_bezstrachu.pl . Dziękujemy za wszystkie propozycje.
2008
"O przyszłym losie Bez Strachu, poinformuję Was wkrótce..." – tymi słowami Najki zakończył swojego ostatniego newsa, w którym o problemach BSTR. Wspomniane "wkrótce" nastało! Miło mi poinformować Was, że Bez Strachu powoli staje na nogi. Po rozmowach z Najkim doszliśmy do porozumienia, połączyliśmy siły i robimy wszystko by przywrócić Bez Strachu do życia. Mimo, że skład inny to cel ten sam – BSTR liczące się w walce o najwyższe miejsca.
Nie jest łatwo ale robimy wszystko co w naszej mocy by znów móc działać pełną parą. Kończymy rozmowy z firmą Trust na temat dalszego sponsoringu oraz jego zasad, zbieramy wszystko do kupy by ruszyć jeszcze przed nadchodzącym LANem organizowanym przez Heyah Logitech Cybersport powered by Komputronik. I wszystko jest na dobrej drodze by tak się stało!
2008
Ostatnimi czasy głucho zrobiło się na naszej stronie internetowej. Okres wakacyjny i wiele z tym związanych wyjazdów spowodowały duży zastój w drużynie i zanik wieści o Bystrzakach w mediach e-sportowych. Niestety mniej lub bardziej na skutek powyższego, stało się kilka smutnych rzeczy.
Konrad "josem" Krajewski
W ostatnich miesiącach, josem stanowił 50% zarządu Bez Strachu. Jego sprawna ręka panowała nad dywizjami, a trzeźwy umysł nieustannie rozwijał współpracę z naszymi sponsorami. Był kręgosłupem Bystrzaków. Niestety przed dwoma miesiącami kontakt z mieszkającym na co dzień w Szkocji Konradem, zaczął się urywać. W końcu zanikł. Szczerze mówiąc nie mamy pojęcia co się stało. Konrad jest na tyle odpowiedzialną osobą, że nie zostawiłby nas bez słowa. Bez Strachu było dla niego bardzo ważne. Pozostaje nam więc mieć tylko nadzieję, że jest nadal cały i zdrowy. Być może kiedyś do nas wróci...
Konrad "Miły" Miłek
Drugim Konradem w zarządzie, stanowiącym pozostałe 50% rządów Bez Strachu był Miły. Dołączył do nas zaledwie w marcu 2008 jako redaktor naczelny naszej strony internetowej. Pilnował jakości tekstów publikowanych w witrynie. Szybko jednak zorientowaliśmy się, że Miłemu pisane było coś więcej niż tylko redagowanie strony WWW. Po około miesiącu zawitał w zarządzie. Głównie sprawował pieczę nad naszymi dywizjami. Razem z josemem rozglądał się za nowymi, godnymi uwagi zespołami. Niestety jakiś czas po utracie kontaktu z josemem, Miły się załamał. Nabierając dystansu do drużyny uświadomił sobie również, że niedługo czeka go matura i nie ma już tyle czasu na przyjemności co kiedyś. Niestety Miły postanowił opuścić nasze szeregi.
Praca, którą w duecie josem i Miły wykonywali przez ostatnie długie miesiące była nieoceniona. To dzięki nim drużyna rozwijała się zamiast stać w miejscu, czy upaść. Dlatego właśnie, z tego miejsca i w tym momencie, chciałbym serdecznie podziękować Konradowi Krajewskiemu i Konradowi Miłkowi za ogrom czasu, siły, energii i zapału, które włożyli w tą drużynę! Mam nadzieję, że praca dla Bez Strachu sprawiła Wam conajmniej tyle radości i przyjemności ile wyrzeczeń i godzin. Dziękuję. Trzymajcie się!
To jednak nie wszystko. Podczas wspomnianego wakacyjnego przestoju, dywizja Call of Duty 4 postanowiła odejść od nas bez podania przyczyny, czy poinformowania nas, mnie o tym fakcie. Przykro jest dowiadywać się z mediów o takich sytuacjach. Niemniej jednak nasza dywizja CoD4 (w składzie: crimeinal, dunayer, ekosmok, ryanek, vtm i zacky) była świetną, zgraną i doświadczoną drużyną, która dla nas również wiele uczyniła.
Niestety podobnie sytuacja wyglądała w przypadku innej świetnej dywizji – Americas Army w składzie Blodi, Duffy, Kazik, KOBE, Montrey, Ramzes. Oni także postanowili opuścić nasze szeregi w ostatnim czasie. Również nie poinformowali nas/mnie o tym.
Niestety, jak widać – Bez Strachu ma problemy. Aktualnie przyszłość drużyny stoi pod dużym znakiem zapytania. Szkoda, że odszedł Miły. Cisza josema jest natomiast niepokojąca. Dywizje poszły do konkurencji bez większego dociekania co się stało. O przyszłym losie Bez Strachu, poinformuję Was wkrótce...